Cena litra paliwa (opcjonalne) Kalkulator kosztu przejechania trasy. Długość planowanej trasy w kilometrach Średnie spalanie w litrach na 100 km

Umiejętne wycenianie Twoich produktów to najlepsza i najpowszechniejsza strategia biznesowa. I mimo, że to wydaje się być oczywiste, to jednak strategia ta wcale nie jest właściwie stosowana ani dobrze poznana przez większość firm. Powiedz szczerze – czy wiesz jak wycenić produkt? Jak ustalić cenę usługi? Ile ma kosztować Twój produkt?Macierz GE – McKinsey & CompanyFirma McKinsey & Company opracowała wiele bardzo dobrych narzędzi biznesowych oraz opublikowała sporo książek związanych z biznesem, sprzedażą i zarządzaniem. Na przykład macierz GE – o której uczyłem się na studiach a później wykorzystywałem w pracy. Ale nie o tym chcę pisać. Piszę o zwróciłem uwagę na jedną z wydanych przez nich książek, a mianowicie „The Price Advantage”. Wydana w 2004 roku, ale ja kupiłem ją dopiero w 2006 roku na Amazonie. I ostatnio do niej wróciłem bo wycena czy raczej odpowiedź na pytanie „Jak wycenić produkt?” okazała się być największym problemem, osób którym doradzałem. A były to osoby bezrobotne z województwa małopolskiego i śląskiego, które w ramach programów unijnych uzyskały dotacje na założenie własnej cena jest ważna?Głupie pytanie, co? Jest ważna bo… Bo co? Bo umożliwia sprzedaż. Cena umożliwia sprzedaż oraz pokazuje wartość. Wcale nie wartość produktu tylko wartość potrzeby, którą chce zaspokoić klient w danym momencie wyrażoną w pieniądzu. Jeżeli to dla Ciebie nie zrozumiałe, czytaj dalej, postaram się wszystko wyjaśnić na czytelnych wspomnianej wcześniej książki napisali, że gdyby firmy podniosły ceny produktów o 1% to przy stałym popycie ich zyski wzrosłyby o 11%. Wiedzą co mówią, bo jak napisałem – takie analizy to ich codzienny chleb. A jak ma się to do realiów? Popatrz, cena to pierwszy czynnik jaki klient bierze pod uwagę podejmując decyzję o zakupie. To cena sprawia również, czy Twoja firma zarobi czy straci. Skąd wziąć stały popyt? Na przykład posiadając lojalnych klientów. Może już o tym wiesz, może nie – ale lojalni klienci akceptują niewielkie podwyżki (<5%) ponieważ ich satysfakcja całkowita jest na tyle duża że kompensuje wyższą wycenić produkty?Poznaj 8 wskazówek dotyczących wyceny, rabatów i marży, które sprawią, że uzyskasz wyższy zysk, wzrost i lepszą obsługę klientów!Wyceniając, nie patrz tylko na koszty„Czyli mam sprzedawać wszystko po złotówce? Oszalałeś?!” Nie, nie, chodzi mi o coś zupełnie innego. Wielu przedsiębiorców popełnia błąd uzależniając cenę od kosztów. Mówią „Na tym muszę zrobić 50% marży” albo „To muszę sprzedać z 20% narzutem” czy „Na sztuce pasuje mieć 20 zł na czysto”. Innymi słowy: Koszt plus coś-tam. Ta metoda kalkulacji ceny nazywa się metodą podejście nie ma absolutnie nic wspólnego z tym ile klient będzie chciał wydać na Twój produkt. Pomyśl: zwykła, badziewna, chińska latarka kosztuje 5 złotych. Ile za nią jesteś w stanie zapłacić w nocy, na pustkowiu, gdy będziesz chciał zmienić koło w aucie? Rozumiesz już? Patrząc na koszty przy określaniu ceny zarabiasz mniej zamiast zarabiać więcej. Więc co robić?Wyceniaj wartość produktu dla klienta a nie jego rodzajem wyceny produktów jest wycena rynkowa. Pamiętam pewną stację benzynową gdzieś na początku autostrady „M-ileś” na Węgrzech. Nad kasą kamizelka odblaskowa i napis po węgiersku, angielsku i niemiecku:„Kupiłeś już winietę? Pamiętaj: jazda po autostradzie bez kamizelki może kosztować Cię mandat XXXXXX HUF. Kup kamizelkę – to tylko XXXX HUF i oszczędź sobie problemów!”Kamizelka była kawałkiem szmato-folii – trzy razy lepszą, wodoodporną i z kieszeniami można było kupić przy wjeździe na Węgry za połowę ceny pokazanej na onej „reklamie”. Sęk w tym, że w tym miejscu nabierała ona dodatkowej wartości. Klienci, po ich „wyedukowaniu” byli w stanie zapłacić za nią więcej niż faktycznie była warta. Czas (droga na wakacje) i ryzyko (mandat) stanowiły presję więc nie chcieli szukać gdzieś niższej sposobem na ustalanie ceny jest spojrzenie na produkt oczami klienta. Wycena według rezultatu jakie osiągnie a nie według faktycznego kosztu zakupu czy cech produktu. Myśl jak klient. Klient ocenia Twój produkt i jego najbliższą mu alternatywę, konkurencję, którą zna. A później pyta sam siebie: „Czy te wszystkie bajery w tym telefonie są warte takiej ceny? Czy 6 złączy HDMI do czegoś mi się przyda? Czy lepiej kupić oryginalny produkt czy podobny, nieznanej firmy? Jakie jest ryzyko zakupu tego nieznanego mi odkurzacza? Co ryzykuję jeżeli teraz nie kupię tej kamizelki?”.W taki sposób klienci wybierają najlepszą dla siebie opcję. I kupią u Ciebie – jeżeli im to odpowiednio zaprezentujesz. Jak te szmato-folio-kamizelki :)Opisz definicję wartości Twojej firmyKażda firma powinna mieć opisaną definicję wartości – firmy, obsługi lub produktów, które sprzedaje. W niektórych firmach jest to hasło reklamowe (Biedronka – „Codziennie niskie ceny”; Gazeta Prawna – „Będziemy Ci odpowiadać”, Gillette – „Gładkie golenie w przystępnej cenie”) a czasem misja, która jest określona w strategii, księdze jakości firmy albo ISO (np. „Zmuszamy technologię, aby służyła człowiekowi. Nie odwrotnie.”).To ważne. Bardzo ważne. To nie czas na skromność. Musisz jasno przedstawić klientom, dlaczego powinni kupować u Ciebie. Bądź konkretny i specyficzny w określaniu definicji wartości dla mają dość „słodkiego pierdzenia” w stylu „Jesteśmy po to by oferować to co najlepsze” czy „Naszą dewizą jest jakość”. Ludzie chcą konkretów. „Na czym się znacie?”, „Co Was odróżnia od innych?”, „W czym jesteście ekspertami?”, „Dlaczego mam wam zaufać?” – to są pytania, które zada sobie na nie odpowiedzieć – określić co jest wartością dla Twojej firmy. Oczywiście z punktu widzenia klienta. Musisz spojrzeć mu w oczy i powiedzieć: „Oboje wiemy, że masz duży wybór. Ale są istotne powody, dla których powinieneś kupować właśnie u mnie…”Naucz pracowników, że nie ma nic złego w zarabianiu na klientachDziwne? Bardzo dziwne? Może dla Ciebie. Większość ludzi – pracowników-sprzedawców, ma wewnętrzne, etyczne opory przed tym, żeby proponować klientom ceny, które oni uznają za zbyt wysokie. To naturalne. Pracownicy czują się wtedy niekomfortowo. Często spotykam się z tym prowadząc szkolenia dla dealerów samochodowych. Bo jak sprzedawca ma przekonać klienta, żeby kupił opony za 800 złotych za sztukę skoro normalnie, w każdym sklepie kosztują 300 złotych? Jak ma go nakłonić do zakupu auta za pół miliona, skoro sam jeździ 20 letnim focusem za 9 tysięcy? W efekcie, aby pozbyć się tego emocjonalnego bagażu natychmiast, pod najmniejszą presją udzielają jest jednak taka, że to uczciwe aby zarabiać pieniądze. Po to jest tworzona każda firma. A dokładniej – po to, żeby dostarczać rozwiązania problemów jakie mają klienci – i dzięki temu do początku porad – ile zapłacisz za latarkę w środku nocy, na pustkowiu gdy złapiesz kapcia w samochodzie? Cena, którą płaci klient jest kompensatą za wysiłek jaki Ty jako sprzedawca musisz włożyć w to, żeby dostarczyć mu rozwiązanie jego mi się sytuacja mojego kuzyna. Pojechał swoim starym samochodem nad Adriatyk. Na Węgrzech zepsuła mu się chłodnica. Z nikim nie mógł się dogadać po angielsku, ani po polsku. Po 10 godzinach chodzenia od domu do domu, zatrzymywania okazji, błąkania się między stacjami benzynowymi, domami i sklepami – trafił w końcu do mechanika który nieźle mówił po mu chłodnicę i termostat na jakieś używane, ale sprawne. Zapłacił za to prawie 3 tysiące złotych, choć w Polsce kosztowało by go to nie więcej niż tysiąc. Mimo, że zapłacił trzy razy więcej, do dzisiaj wspomina z wdzięcznością tego człowieka który mu widzisz – sytuacja klienta ma duże znaczenie. Okoliczności, presja czasu, stan emocjonalny. Dlatego możesz, a nawet powinieneś zarabiać więcej. Dlatego naucz Twoich pracowników, że sprzedają wartość, jakość i pewność – wtedy nie będą mieli wewnętrznych oporów, żeby zarabiać dla Ciebie rabat nie gwarantuje Ci jutrzejszej lojalnościDajesz rabaty w nadziei, że przysporzy Ci to klientów? Obniżenie ceny nie sprawi, że klienci będą lojalni. Bo nie są Ci lojalni dlatego że masz najniższe ceny. Tak samo jak mylisz się, jeżeli sądzisz, że klienci z definicji są nielojalni. Faktycznie nie ma czegoś takiego jak lojalny klient – może być najwyżej przyklejony do Ciebie na dłużej lub po prost nie kupują u Ciebie ponownie, bo stwierdzili, że na rynku pojawił się inny produkt, który ma wyższą wartość (relacja korzyści do ceny jest wyższa). Są przyklejeni do tej relacji, a nie do Ciebie i Twojego produktu. Klienci są lojalni tylko wobec swoich przedsiębiorców sądzi, że obniżenie ceny sprawi, że klient wróci za chwilę po to, żeby kupić produkt w „cenie 100”. Nie. Nie wróci. A jak wróci to będzie wymagał jeszcze więcej. Bo przecież wrócił, więc należy mu się za to dodatkowa nagroda, czy nie tak?Czy dawać rabaty? Z mojego doświadczenia wynika, że dawanie bezsensownych rabatów działa dokładnie odwrotnie. Wysypujesz upusty jak z rękawa – niszczysz własny rynek. Nie konkurencję – tylko Twój własny rynek. To spirala, która ściągnie Cię w dół. Oferowanie okresowych rabatów służy klientom wrażliwym na ceny (co generalnie jest dobrą strategią) ale nadużywając ich możesz zdewaluować produkt w oczach dewaluacja będzie przynosić konsekwencje w przyszłości – klient nie zechce kupować w regularnej, normalnej cenie bo będzie oczekiwał rabatów. Poza tym ciągłe utrzymywanie wyprzedaży jest w Polsce (i UE) zakazane że klienci mają różne oczekiwania cenoweKiedyś Jaguar był marką bardzo drogich, prestiżowych samochodów. Dzisiaj, w związku z kryzysem zaczął robić modele dużo tańsze, dostępne już w cenie dobrze wyposażonego Forda Mondeo. Który krezus będzie chciał jeździć autem dostępnym dla „byle przedsiębiorcy”?Przykład bardziej przyziemny, z innej strony. Załóżmy, że prowadzisz sklep spożywczy i zamówiłeś 20 kg żółtego sera o obco brzmiącej nazwie „Conbrie”. Kosztował Cię 10 zł za kg więc możesz wystawić go do sprzedaży za 12 zł. Ale możesz też wystawić go za 32 zł. I w obu wypadkach znajdziesz klientów, mimo, że to ciągle ten sam ser, z tymi samymi właściwościami i w istotnym stopniu decyduje o tym, że klient uznaje coś za lepsze, bardziej wartościowe więc „godne” jego uwagi. I portfela. Z tego samego powodu, gdyby piwo Heineken „nagle” potaniało do kwoty 1,10 zł za puszkę, wiele osób przestało by je kupować. Dlatego, bo uznali by, że jest popularne, „dla wszystkich”. Być może sprzedali by go więcej, ale zarobili by na tym mniej. A nie o to chodzi, prawda?Wszystko bierze się stąd, że firmy opracowują swoje strategie marketingowe i sprzedażowe w oparciu o jeden dogmat: klienci się od siebie różnią. I są próżni. I mają różny poziom życia. I różne oczekiwania. I wszystko inne mają różne. Ale gdy chodzi o ustalanie cen – to „nagle” o tym zapominają i dla każdego klienta mają taką samą cenę. I tracą przez to krem z dyskontu za 3 funty jest lepszy niż ten za 47. Możesz sprzedać ten sam produkt wielu klientom jeżeli tylko umiesz zróżnicować go w co najmniej 3 płaszczyznach:cenie (drogi – tani),korzyściach (ujędrniający – wygładzający – nawilżający) orazpreferencjach (dla dwudziestolatki – dla dojrzałej cery – dla cery, której nie wyprasujesz nawet żelazkiem :)).Kombinując ze sobą te płaszczyzny stworzysz wersje produktów, plany taryfowe, pakiety usług, zestawy towarów – które będą dopasowane do potrzeb różnych warianty i pakiety„Czy chce Pan/Pani zestaw powiększony?” Zawsze usłyszysz to pytanie gdy zamówisz zestaw w McDonalds. Jakoś nie jem tam często (utkwił mi w głowie film Super Size Me) ale jeśli jestem, to zawsze dostaję propozycję pakietu (zestaw) albo upsell (powiększenie).Jak sprzedawać pakiety? W McDonalds możesz kupić same frytki. Albo tylko hamburgera. Albo wszystko w zestawie (pakiet). Albo wszystko w powiększonym zestawie (pakiet z upsellem). W salonie samochodowym każde auto ma kilka wersji wyposażenia. Windows może być Home, Premium, Ultimate. Internet do biura może mieć 50, 100, 200 GB i tak dalej. Za każdy wariant płacisz jako klient inną cenę. Skąd to wszystko? Po cholerę tyle tego?Czasem jest tak, że klient nie kupi u Ciebie niczego, dlatego bo nie znalazł odpowiedniej opcji dla siebie. Czegoś było za dużo, a czegoś za mało. Gdyby mógł samodzielnie skomponować usługę (pakiet), to wtedy kupiłby na pewno. Dlatego w trasie jem w barach samoobsługowych. Tam sam wybieram to co jem, nie jestem skazany ograniczoną kombinację zawartości konkretnego zestawu jeżeli nie możesz stworzyć wariantu produktu bo sprzedajesz coś monolitycznego na przykład konie – to mimo to, możesz zaoferować opcje: leasing, gotówkę, kredyt, raty, wynajem na budzą uśpionych klientów, tych, którzy nigdy by sobie nie pozwolili na konia gdyby nie to, że możesz im go wynająć na 2 godziny, kiedy Twoja córka ma urodziny. Albo ślub, i chce jechać do kościoła bryczką…Wprowadź różnicowanie cenoweZ jakiegoś powodu, niektórzy klienci zapłacą za ten sam produkt więcej niż pozostali. Różnicowanie cenowe zobaczysz na żywo w dniu otwarcia wielkiego marketu. Przed wejściem zobaczysz kolejki ludzi, którzy chcą kupić schab bez kości za 9,90 albo mleko po 1 zł za tego samego powodu jedni ludzie czekają na promocje w markecie a inni mają je w nosie, kupując produkty wtedy, gdy będą im potrzebne. Są ludzie, którzy uczestniczą we wszystkich programach lojalnościowych i mają więcej kart ze stacji paliw w portfelu niż banknotów. Są ludzie, którzy gonią za tanim keczupem po całym mieście i tacy, którzy kupią go przez internet nawet dwa razy drożej, bo „nie ruszanie się z domu” ma dla nich większą wartość. Co to oznacza dla Twojego biznesu?Na przykład to, że wprowadzenie kuponów rabatowych czy stałych dni z upustem sprawi, że zaktywizujesz grupę klientów, która do tej pory nigdy nie odwiedzała Twojego sklepu. Po prostu „zaprosisz” do Twojego biznesu klientów, dla których niska cena jest istotna. Oferując jedną cenę nigdy ich nie cenowa to puzzleUżywaj strategii cenowej po to, żeby utkwić w głowie klienta. Po to, żeby poukładać elementy układanki o nazwie „zyskowna sprzedaż”. Każda taktyka marketingowa, grupa docelowa, produkt i cena oraz rynek – to kolejne elementy puzzli. Każdy używa strategii cenowych po to, żeby więcej zarobić. Audi ma wiele wersji wyposażenia tego samego modelu auta. LOT na pokładzie samolotu sprzedaje 50 ml wódki w cenie półlitrówki w byle Żabce (wycena wg wartości dla klienta). VisionExpress da Ci tyle zniżki na okulary ile masz lat. A w Carrefour we wtorki emeryci i renciści mają 10% zniżki, LPP (marki Reserved, Cropp Town, Hot Oil) oferuje ubrania szyte w Chinach w takich cenach, jak wysokiej jakości odzież szyta w Polsce i tak dalej. Każdy ma jakąś politykę cenową, strategię po to, żeby zarabiać cena jest bezcenna!Zacznij wyceniać Twoje produkty według wartości dla klienta, wprowadź warianty, plany, zróżnicuj ceny w zależności od grupy docelowej do której chcesz trafić. Stosuj mądrze politykę cenową – dzięki temu oferujesz wybór klientowi. A jeżeli ma wybór – to szansa, że kupi jest dużo większa niż gdyby tego wyboru nie miał. I co najważniejsze – wprowadzenie strategii cenowej daje efekt już następnego dnia!

Nasz kalkulator VAT brutto netto zawiera wszystkie dostępne obecnie w Polsce stawki podatkowe (od 2010 roku), jakie w ramach tej daniny mogą być nałożone na dany towar lub transakcję. Następnie, należy wybrać dogodny sposób przeliczenia podanej kwoty. Do wyboru uzyskujemy przeliczenie wyjściowej wartości z wymiaru brutto (wartość
Kalkulator kosztów dojazdu pozwala sprawdzić, ile będzie kosztować zaplanowana podróż. Wystarczy wprowadzić kilka parametrów: średnie spalanie samochodu lub motocykla, koszt paliwa, długość trasy oraz dodatkowe koszty przejazdu. Opinie użytkowników Liczydlo Porażka Wojtek doskonała Dominika Doskonała pomoc MarkS No i okazuje się, ze można prościej :). Jest OK twoja stara tak Karol Bardzo fajna pomoc. Nie trzeba się wysilać specjalnie przy liczeniu w domu. Artuy Supcio xdd bloński opinia 4 super :) polecam i daję 4 gwiazdki ZBYSZEK OJ TAK TAK BYQ +1 TRZBA MIEĆ DOBRY KOMPIUTER ŻEBY W TO GRAĆ ;) ddd Fajna gra lecz wymaga dobrej płyty głównej Oceń kalkulator: 5 Dodaj opinię Zobacz również
Na stronie cena-paliwa.pl znajdziesz aktualne informacje na temat ceny paliwa Gaz CNG w Polsce i innych krajach. Możesz śledzić, ile kosztuje Gaz CNG dzisiaj, jak zmieniają się ceny paliw i planować swoje wydatki związane z jazdą samochodem. Nasza strona oferuje dokładne i aktualne informacje na temat cen paliw, dzięki czemu możesz
Home NaukiMatematyka Melala zapytał(a) o 18:27 Jak obliczyć cene za kg... ...gdy jest podana waga i cena tej wagi xDD Kurde zapomniałam ,a mam takie dziwne liczby i nie jestem pewna... Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-03-31 18:33:20 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi princeska75 odpowiedział(a) o 18:30 - 5,00 zł 1000g - x1000*5/100=50x=50 0 1 CookieSuperCiacho odpowiedział(a) o 21:58: że co proszę? Uważasz, że ktoś się myli? lub
Obliczenie zużytej energii wygląda następująco: Moc urządzenia elektrycznego*Czas pracy urządzenia=Liczba kWh. Obliczone zużycie energii elektrycznej podaje się w kilowatogodzinach (kWh). Producenci zazwyczaj podają moc urządzeń w watach (W). Podaną moc możesz w łatwy sposób zamienić na kilowaty (kW).
Problem płatności wody wpływającej do mieszkania, staje się coraz bardziej aktualne. Jeśli zainstalowałeś w swoim domu liczniki, ci, oczywiście, chcę wiedzieć, ile można zaoszczędzić i czy ta oszczędność w ogóle. Aby to sprawdzić, należy policzyć zużycie wody według licznika. Trzeba – liczniki ciepłej i zimnej wody; – opłaty za ciepłą i zimną wodę. Instrukcja Ustalić pierwotne znaczenie na licznikach zimnej i ciepłej wody. Jeśli tylko ich ustalili, wartość będzie обнулено. W każdym razie, te dane poinformowanie w sterującą organizację kontroli. Za miesiąc znowu spojrzeć stan i również poinformowanie w sterującą organizację. Oblicz różnicę, odejmuje z nowych wartości stare. Dowiedz się opłaty, na podstawie których obliczana jest opłata za wodę. Należy pamiętać, że opłaty zmieniają się co roku, ich ustawia przypomnienie miasta, w którym mieszkasz. Poszukaj ich na stronie internetowej urzędu miejskiego lub po prostu zadzwoń do sterującą organizację i zapytaj u nich. Pomnóż otrzymany zużycie ciepłej wody i tempo na ciepłą wodę. Właśnie tyle trzeba zapłacić za ciepłą wodę w bieżącym miesiącu. Zrób to samo z zimną wodą i dowiedz się, ile zapłacisz za nią. Należy pamiętać, że w niektórych miastach, zainstalowany jest minimalna ilość wody, którą można uregulować. W takim przypadku, nawet jeśli spędził wody poniżej tego minimum, na przykład, 5 litrów przy minimum 1 metr sześcienny, płacisz i tak za cały metr sześcienny. Ale w przyszłym miesiącu ta nadpłata zostanie uwzględniona, a zapłacisz mniej (jak by płacisz wodę z góry). Należy zwrócić uwagę, jeśli wyjeżdżasz z mieszkania na czas wakacji lub po prostu zapomnieć zadzwonić, twoje liczniki automatycznie są łamane. Nie przejmuj się, gdy do ciebie przyjdzie платежка z żądaniem zapłaty za wodę w taryfie płać konto. W przyszłości, gdy będziesz kontynuować transmisję danych z liczników, nastąpi przeliczenie, i te pieniądze będą góry za następny miesiąc. Należy zwrócić uwagę Jeśli w domu lub na klatce schodowej jest wspólny licznik, jego stan dzielą się na liczbę zameldowanych mieszkańców pomniejszonej o tych mieszkań, gdzie są indywidualne liczniki. Ponadto, oddzielnie potrącane koszty wody na cele społeczne (podlewanie grządek, mycie podłóg na klatce schodowej itp.). Porada Jeśli zużycie wody na jedną osobę w miesiącu przekracza 11 metrów sześciennych (co jest fizycznie niemożliwe), najprawdopodobniej licznik jest uszkodzony lub wody nielegalnie podłączony. Skontaktuj się w spółkę zarządzającą. Powiązane artykuły Cena bonu skarbowego – cena, za którą można kupić bon skarbowy. Wartość nominalna – wartość wypłacana w terminie wykupu przez emitenta bonu. Liczba dni w roku – umownie określona liczba dni w roku. Bardzo często przyjmuje się, że jest ich 360. Wycena i rentowność bonów skarbowych – wzory Witam, Potrzebuję pomocy w stworzeniu formuły, która będzie liczyła cenę za litr. Problem zaczyna się kiedy chcę obliczyć cenę za litr, a dany produkt ma mniej niż litr (np. 0,3l). Matematycznie rozumiem wszystko ale nie wiem jak stworzyć formułę, która będzie liczyła cenę za 1 litr bez znaczenia czy produkt ma pojmność powyżej lub poniżej litra? cena paliwa, kwota, jaką wydałeś na zakup paliwa, średni koszt paliwa na 100 km. Odpowiedź na pytanie, jak obliczyć zużycie paliwa w Excelu, nie jest zatem szczególnie skomplikowana. Pamiętaj jednak, że miarodajne wyniki uzyskasz jedynie wówczas, gdy będziesz systematycznie prowadził zapiski. W związku ze zmianami, które weszły w życie 1 sierpnia 2014 roku (więcej o rozporządzeniu ministra gospodarki tutaj) prezentujemy Wam mały kalkulator, który w prosty sposób umożliwia przeliczenie / konwersję wartości w m3 na kWh lub kWh na m3. Jak działa kalkulator m3 na kWh? Przelicznik m3 na kWh to wartość, która w przybliżeniu wynosi właśnie 11,1 (dane historyczne) – jest to wartość która: Współczynnik konwersji służy do przeliczenia jednostek objętości m3 (metrów sześciennych) na jednostki energii podawane w kWh (kilowatogodzinach), określające realne ciepło spalania gazu podawane przez Operatora Systemu Dystrybucyjnego dla obszaru geograficznego właściwego dla danego punktu poboru gazu. PGNiG O samym współczynniku konwersji możecie przeczytać na stronie PGNiG. Strzałkami (lub klikając w pole tekstowe i wpisując z klawiatury) możecie modyfikować wartość współczynnika oraz ilości m3 lub kWh. Udanych kalkulacji 😉 .
  • 4r2o5vbg1x.pages.dev/364
  • 4r2o5vbg1x.pages.dev/97
  • 4r2o5vbg1x.pages.dev/338
  • 4r2o5vbg1x.pages.dev/158
  • 4r2o5vbg1x.pages.dev/140
  • 4r2o5vbg1x.pages.dev/176
  • 4r2o5vbg1x.pages.dev/198
  • 4r2o5vbg1x.pages.dev/18
  • 4r2o5vbg1x.pages.dev/368
  • jak obliczyc cene za litr